A poniżej trochę śmieszna to rzecz... Moja znajoma, która zajmuje się animacją czasu dzieciom poprosiła mnie o wykonanie tej (i wielu innych) rzeczy. Miały to być wróżkowo-księżniczkowe skrzydełka. I takie wyszły. Nigdy nie przypuszczałam, że dam sobie zrobić w tym zdjęcia... a jednak.
Skrzydełka w całości wykonałam z filcu. Pierwsza warstwa ma wycięte dziury na oczka, druga to kolorowy filc, a trzecia podtrzymuje całość (gdyż inaczej były giętkie i latały we wszystkie strony). Za szelki robi gumka, dobrze przyczepiona do skrzydełek ;).
Powstały cztery pary tych tworów w różnych kombinacjach kolorów. Poniżej małe przykład skrzydełek w akcji ;).
zdjęcie - "Wyspa przygód"
Jeśli ktoś chciałby się przyjrzeć bliżej działalności mojej znajomej to zapraszam na jej Wyspę Przygód.
Skrzydełka pierwsza klasa. Barwne, wygodne, wytrzymałe i robią niesamowite wrażenie... szczególnie na dorosłych :)
OdpowiedzUsuń