Naszło mnie na coś, czego dawno nie robiłam. Gdy znalazłam jeszcze całkiem przydatny kawał filcu to musiała powstać z tego torebka :) . Tym razem wykorzystałam ostatnio nabyte umiejętności tkackie i przyozdobiłam 'nudny' filc - kolorową krajką. Z efektu jestem zadowolona, wyszła całkiem ciekawa.
Torebka jest w całości szyta (i tkana) ręcznie. Włóczki znalezione w szafie i jak na moje oko (i dotyk) posiadają dużo wełny w sobie. Jednak z powodu braku etykiet, nie wiem w jakim procencie. Cała torebeczka ma jakieś 22 cm x 17 cm, a pasek ma jakies 118 cm :)
A tak prezentuje się na Gieni:
świetna ^^ bardzo mi się podoba, chociaż wolę trochę inną kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że kolorystyka również nie do końca 'moja'. jednak taki został filc i trzeba go było wykorzystać :)
Usuń