piątek, 14 grudnia 2012

Lećmy dalej...

Czas, aby pokazać dalej co gościło ze mną na stoisku falkonowym. Jeden ze 'skrzydełkowych' notesów. Mam jeszcze ich trochę w szafie, pewnie i one niedlugo tu się pojawią. Ale... mam także pomysły na nowe notesy... i nie tylko. Zobaczymy, może da się znaleźć teraz trochę czasu na taka twórczość ;)




4 komentarze:

  1. Mmmm... Skrzydełkowe. Moje ulubione :D Ładne bardzo- to wykończenie (nity na bokach, rubinki) i sznurek. Nigdy bym nie pomyślała, że to da taki fajny efekt. :3 Pióra wychodzą Ci już perfekcyjnie. Leć dalej, zwłaszcza na tych skrzydełkach ;D Pozdrawiam.
    PS: Wiesz, jak dziwnie pisać jedną ręką? Zwłaszcza przy polskich znakach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dzięki za miły komentarz ;) a te piórka całkiem proste. Kiedyś wogólnie nie lepiłam z modeliny, ale teraz dochodzę do coraz większej wprawy.
      PS. Nie wiem, staram się jednak pisał dwiema rękami ;)

      Usuń
  2. Weszłam tu dzisiaj i patrząc na twoje dzieła myślę: "O Boże. Czemu ja tak nie potrafię, przecież to jest piękne!". No właśnie. Masz talent, to trzeba ci przyznać. Życzę ci powodzenia w dalszym tworzeniu kolejnych rzeczy. A tak odchodząc od tematu, to chodziłaś na jakieś warsztaty, czy sama zaczęłaś tworzyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :) staram się cały czas odkrywac coś nowego.
      Nie, nigdy nie chodziłam na warsztaty. Od małego interesowałam się plastyką i w takim też kierunku mam wykształcenie ;) Pozdrawiam!

      Usuń

Copyright © Capall Mara , Blogger