czwartek, 7 marca 2013

Nadrabianie zaległości

A się ich trochę porobiło. Zrobiła się już długa kolejna rzeczy do umieszczenia na bloga.
Dzisiaj portfel - pierwszy w życiu, uszyty portfel - z czarnego i czerwonego zamszu. Pozostawia jeszcze trochę do życzenia, ale pierwsze koty za płoty, człowiek się na błędach uczy. Mam już małe pomysły/rozwiązania konstrukcyjne, które można by poprawić :P.
Swoją drogą, zamsz, jest bardzo wdzięcznym materiałem. Szyje się z niego bardzo miło, nie licząc tego, że moja maszyna z lekka nie domaga przy tego typu materiałach (przy grubszych warstwach).







Dziwnie wyszły te zdjęcia z dłonią... ale chciałam pokazać wielkość portfela ;)

7 komentarzy:

  1. Zdjęcia są ok. Podoba mi się portfel a jeszcze bardziej twój znak firmowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      A znak sobie stworzyłam 'o tak o' parę lat temu. Teraz w końcu mi się przydaje.

      Usuń
  2. Pierwsz klasa....też ostatnio trochę portfelowałam i tak to już jest, że pierwszy model zawsze jest do ulepszenia:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemny dla oka i pewnie dla dłoni również :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejej, działo się ostatnio chyba. :3 Ja też nadrobię zaległości, tutaj zachwycę się notatnisiem z kończynką. :D Przecudnej urody, precyzyjny malunek (matko, że Ci ręka nie drgnęła!), ładnie zszyte, woskowane sznurki (jee, już wiem:D)dodają uroku grubaskowi. I portfelik- Tyś jest człowiek renesansu normalnie- malujesz, szyjesz, rzeźbisz, tworzysz biżuterię, tkasz, filcujesz, tańczysz i ogólnie, no. :) Będę nadal podziwiać, bo warto i trzeba. Może trochę kadzę, ale prawdziwie. Jestem pod wrażeniem. I nawet jeśli cały czas powtarzam "ładnie", "świetnie", "fajnie", "podziwiam", itd. to po prostu inaczej nie umiem, i się nie da :D I proszę o wybaczenie, bo mam jakiś różowy humor dzisiaj, i nie potrafię się wstrzymać od gadania i rozwlekania. Tak działają na mnie ciężkie dni, a nie zapowiada się, by w najbliższej przyszłości uległo to zmianie, więc nie mogę przeczekać i jutro napisać czegoś normalnego. Życzę na koniec optymizmu "...i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo ;) za człowieka renesansu się nie uważam, ale jest mi bardzo miło za taka opinie. Raczej jestem osobą, która nie lubi się nudzić, i która chętnie uczy się czegoś nowego.
      Pozdrawiam i życzę lżejszych dni, w końcu każdemu się należą ;).

      Usuń
  5. świetny portfel ^^ to coś, co i ja muszę końcu zrobić - mój się rozlatuje już :/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Capall Mara , Blogger