Któż nie chciał być właścicielem tak małego i niewinnego stworzenia? Jeśli uważasz, że posiadasz siłę oraz odpowiednią moc to zapraszam do adopcji! Taki Cthulhu może stać się twoim nieodłącznym kompanem wycieczek i już nie straszne by Ci były samotne noce w śpiworze gdy taki towarzysz stoi na straży!
A teraz bardziej na poważnie :) Dzisiaj post w ramach reklamy.
To jest dzieło mojej mamuśka (tak to po niej odziedziczyłam zapędy rękodzielnicze :) ), która po chwili namawiania, stworzyła małe szydełkowe Cthulhu. Ma prawie 8 cm wysokości i jest wykonany z miekkiej, bawełnianej włóczki. Jeśli ktoś chciałby się stać właścielem takowego to zapraszam (do mnie na mejla, bądź mejla dziergaczki gosia_lub@wp.pl). Myślę, że chętnie powstałoby jeszcze stadko, a żaden z nich nie może zostać samotny!
Ooo... A jakie kolory?
OdpowiedzUsuńJakie się wymyśli ;)
Usuń