
Nawiązując do tytułu posta - czuję się jakbym odleciała i dryfowała gdzieś w kosmosie. Otacza mnie handmadowa próżnia, z której nie mam jak się wydostać. A jednak widać nadzieję gdzieś na horyzoncie, już leci ku mnie ekipa ratunkowa i rzuca kosmiczne koło ratunkowe!Tak! Jest to pierwszy post po tak długiej przerwie. Cieszę się bardzo, ale równie bardzo ciężko było mi siąść do komputera i przygotować...