środa, 27 lutego 2013

Lubię takie dni...

Lubię takie dni...
... jak ten dzisiejszy - gdy po takim długim czasie zimowym widzę słońce za oknem. Niewątpliwie dodaje to nowej energii, a ta mi się przyda ;). Dodatkowo od jakiegoś czasu regularnie poję się sokami marchwio-podobnymi (na poprawę nastroju) i czekam aż będę mogła schować do szafy zimową kurtkę i przerzucić się na ulubioną skórę.
A teraz, krajka zrobiona jaaakiś czas temu. Znowu narobiły mi się zaległości...
Ten wzór już kiedyś wykonywałam, ale w innych kolorach.


środa, 20 lutego 2013

Plecie się na czerwonym

Plecie się na czerwonym
Dosyć szybka kolejna notka, ale nie chciałam dłużej czekać z pokazaniem nowego cudeńka. Zaczęłam z wolna dziergać nowe notesy, ale przyznam, że mi schodzi. Nie mam czasu, aby przysiąść odpowiednią ilość czasu i praca rozwleka mi się na parę dni. Na przykład, poniższy notes tworzyłam z półtora tygodnia: pocięłam materia, zszyłam, czekałam na cuda, a tu kartki się suszą, a tu nie mam pisaka. Wczoraj jednak został ukończony. Wygląda grubaśnie, co dodaje mu pewien rodzaj uroku. Wykonałam go z dobrego jakościowo sztucznego zamszu - z zewnątrz i na wewnątrz. Kartki maczane w herbacie. A wymiar tegoż tworu to ok 11x13 cm i jakieś 3-3,5 cm grubości... trudno zmierzyć.


wtorek, 19 lutego 2013

Błyskotki

Błyskotki
Czas na trochę błysku. Kiedyś prezentowałam wersję pomarańczową, a dziś na mroźno z uwagi na panująca pogodę. Do kompletu dorobiłam małe sztyfty.
I dziś więcej nie napiszę - brak weny. Ale mogę tylko zdradzić, że powoli pracuję nad nowymi projekcikami i regularnie denerwuje się nad swoim starym Łucznikiem, który będąc starszym ode mnie, ma swoje humory. Coraz bardziej się przychylam do tego, aby wysłać go na emeryturę...


sobota, 16 lutego 2013

Na zielono

Na zielono
Czas na kolejny handmadowy wpis. Powrót do notesów, a zarazem kolejny powrót do rzeczy starszych (jak ta niżej - sprzed 3 miesięcy), zatem przed Falkonowych. Co jak co, ale dziubanie tych oczu jest fajne, ale dosyć czasochłonne, aby doprowadzić je do w miarę realistycznego wyglądu. Mam w planach nieco udoskonalić ten pomysł... ale nie chcę obiecywać, ponieważ ostatnio mam za dużo pomysłów i za mało czasu na realizację. Część jest wykonana, cześć w trakcie, a reszta niestety czeka.
A dziś notes standardowych rozmiarów (11x15 cm), z tektury, skóry oraz modeliny. W środku kartki farbowane kawą :)



środa, 13 lutego 2013

Kolejne wyróżnienie

Kolejne wyróżnienie
Dziś nieco inny post. A konkretniej post czysto dziękująco-informacyjny. Jakąś niedługą chwilę temu zostałam zaproszona do zabawy Liebster Award przez Free is my Life. Bardzo dziękuję za wyróżnienie ;).

czwartek, 7 lutego 2013

Do gwiazd!

Do gwiazd!
Mały powrót pamięcią do Falkonu, na który to udziergałam niebotyczną ilość rzeczy ( i których w większości już nie posiadam, ku mojej uciesze ;) ).
Ostatnimi czasy kosmos jest dosyć modny. Postanowiłam iść z falą trendu i stworzyłam dosyć sympatyczne naszyjniki zawierające w sobie trochę gwiazd. Póki co zaprezentuję jeden z nich - w ozdobnej oprawie.


piątek, 1 lutego 2013

Ram's horn

Ram's horn
Nareszcie! Udało mi się znaleźć czas, aby wykonać ten wzór krajki tabliczkowej. Co prawda, robiłam wcześniej inny pas oparty na tym wzorze, jednak nigdy nie zrobiłam pełnego ram's horna (taką nazwę ma ten wzór). Należy od go grona moich ulubionych.
Oprócz nowego wzoru krajkowego - co niektórzy wierniejszy oglądacze mojego bloga - zauważą zmiany szaty graficznej. Kiedyś wspominałam, że mój blog będzie zmieniał się raz na jakiś czas. Nie myślałam jednak, że zmienie przy tym całe ułożenie, ale musiałam zrobić z nim coś nowego. Teraz uzyskał lekko steampunkowego wyglądu - i puki mi się znudzi tak pozostanie ;)
Dodałam także nieco słów w zakładce o mnie. Mam nadzieję sukcesywnie rozbudowywać bloga, niech rośnie i niech ma się dobrze.


Copyright © Capall Mara , Blogger